Produkcja muzyczna to proces obejmujący wszystkie etapy, niezbędne do stworzenia utworu. Jak zacząć tworzyć własną muzykę? Jak powinna wyglądać produkcja muzyki? W naszej serii przedstawiamy podstawy produkcji muzycznej. Przeczytaj pierwszą część!

Masz zespół lub jesteś solistą? Piszesz własne teksty, lub komponujesz swoje utwory? 

A może brak Ci pomysłów na własne dzieła, ale wiesz, że masz talent wokalny i potrafisz porwać tłumy, wykonując utwory innych artystów? 

Czujesz się jak ryba w wodzie na scenie, ale kiedy przychodzi do Twoich własnych kompozycji, brakuje im tego „czegoś”?

Nagrałeś już wiele utworów, czy nawet całe albumy, zarówno przy dużych jak i małych budżetach, ale niestety, efekt nie spełnia Twoich oczekiwań? Co gorsza, nie wzbudza on oczekiwanego zainteresowania ani u publiczności, ani u wydawców.

Takie doświadczenia często prowadzą do frustracji, załamania i chwilowej rezygnacji. Ale co sprawia, że nagranie jest dobre, fajnie wyprodukowane i dobrze brzmiące? A co czyni je słabym, nieciekawym i źle brzmiącym?

Zastanówmy się nad tym. 

Zanim weźmiesz się za produkcję muzyki, określ swój cel

Na początek zadajmy sobie pytanie: po co w ogóle chcemy nagrywać piosenkę? To kluczowe pytanie, na które może być wiele odpowiedzi, ale zdecydowana większość z nich będzie podobna. Spróbujmy więc wymienić potencjalne powody nagrania piosenki:

1. Bo lubimy pisać piosenki.
2. Bo umiemy pisać piosenki.
3. Bo mamy coś ważnego do przekazania poprzez naszą muzykę.
4. Bo posiadamy talent wokalny i chcemy go wykorzystać, potrzebując przy tym odpowiedniej piosenki do wykonania.
5. Bo tworzymy ciekawe teksty i pragniemy, aby ktoś je zaśpiewał.
6. Bo dążymy do zdobycia popularności.
7. Bo pragniemy zarabiać na naszej twórczości muzycznej.
8. Bo chcemy, aby ludzie słuchali naszych piosenek.

Produkcja muzyczna: jak Twoja motywacja wpływa na proces nagrywania muzyki?

Zastanówmy się teraz, jak te powody mogą wpłynąć na proces nagrywania i produkcji naszej muzyki. Kluczowym jest szczera odpowiedź na powyższe pytania.

Rozważmy przykład hipotetycznego artysty, który już istnieje:

Artysta jest wokalistą, który nieźle śpiewa, ma wiedzę muzyczną i umiejętności jej wykorzystania w praktyce i pewien dorobek artystyczny. Dodatkowo ma zdolności w tworzeniu tekstów i muzyki, czego efektem jest kilkadziesiąt nagranych piosenek. Te utwory różnią się od siebie jakością, od takich nagranych w domowych warunkach na laptopie z podłączonym mikrofonem, po takie, które powstały przy dużym nakładzie finansowym w najlepszych studiach z udziałem renomowanych muzyków sesyjnych, inżynierów dźwięku i producentów muzycznych. Niemniej jednak, mimo tych wysiłków, utwory artysty  nie odniosły spodziewanych przez niego sukcesów.

Będziemy odpowiadać na postawione pytania w kategorii sukces – porażka

• Artysta lubi nagrywać piosenki – nagrał ich już kilkadziesiąt = pełen sukces
• Artysta umie nagrywać piosenki – jak wyżej ma ich na koncie kilkadziesiąt, a te ostatnie, w które zainwestował grube pieniądze, przy okazji „brzmią świetnie” kompozycyjnie i aranżacyjnie. Koledzy po fachu chylą czoła i naprawdę szczerze podziwiają warsztat, wrażliwość i umiejętności artysty = pełen sukces, a nawet zasłużona duma.
• Artysta ma coś do przekazania w swojej piosence – jak wyżej ma już na koncie ich kilkadziesiąt, niektóre naprawdę „perełki”. Dodatkowo w każdej z nich przekazywał fragment ważnych dla siebie całkowicie szczerych emocji = pełen sukces
• Artysta ma ciekawe teksty – w każdej piosence artysta ma swój tekst = pełen sukces
• Artysta chce być popularny – niestety artysta nie jest zbyt popularny (przynajmniej wobec swoich oczekiwań) = porażka
• Artysta chce zarabiać na swojej muzyce – całość dochodów artysty pochodzi z wesel, pracy najemnej (nawet jako muzyk), śpiewania chórków itd. Niestety, utwory napisane i wyprodukowane przez artystę nie zwróciły się nawet w 1% = porażka
• Artysta chce, żeby ludzie słuchali jego piosenek – utwory artysty osiągają po kilkaset, kilkadziesiąt tysięcy odbiorców, co znaczy, że jacyś ludzie słuchają jego piosenek. Co więcej, odbiór jest bardzo dobry! Artysta chciałby jednak osiągać większe zasięgi albo uzyskać większe dochody ze swoich piosenek = porażka/sukces

Punkty oznaczone jako sukces pomijamy, skupiamy się na porażkach:

• Artysta jest w swojej opinii zbyt mało popularny – ale co to znaczy? Wśród kolegów po fachu artysta jest bardzo popularny, znają go prawie wszyscy, co więcej doceniają.
• Artysta chce zarabiać na swojej muzyce –  wszystkie swoje utwory opublikował za darmo w internecie i próbował promować je w rozgłośniach radiowych. Coś tam zarobiły, ale zdaniem artysty są to grosze...
• Artysta chce, żeby ludzie słuchali jego piosenek –  słuchają, i to nie byle kto. Wszyscy znajomi oraz koledzy z branży artysty.

Mam nadzieję, że ta analiza uświadomiła nam, czy naprawdę znamy odpowiedź na zadane na początku kluczowe pytanie: Po co chcemy nagrywać piosenkę?